poniedziałek, 25 marca 2013

Limonkowa babeczka

Pierwsza babeczka, jaką kiedykolwiek zrobiłam. Nie wiem co zrobiłam źle z liquidem, ale polewa, jak się już piekło w piekarniczku, spłynęła po babeczce. Z drugiej w ogóle spłynęły plasterki limonki, więc nawet jej tu nie pokazuję XD



2 komentarze:

  1. liquid mieszałaś z jakimś kolorem prawda?

    Miałam ten sam problem, a polega on na tym, że chcąc "zaoszczędzić" trochę specyfiku robi się lipa i prawdę mówiąc, tylko tracimy na tym. Podsumowując musisz dawać więcej liquidu niż barwnika, wtedy polewa nie będzie uciekać w piekarniku :D Koniec monologu :D

    Zapraszam na candy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie, to liquid mieszałam z modeliną, i dałam go całkiem dużo, więc dziwiło mnie,że spłynął. Wgl, dzięki za radę:) Przyda się napewno XD
      Wpadnę na candy :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...